Trzy dni ostrowscy karateka gościli w ośrodku „Rawar” w Broku nad Bugiem. Była to świetna okazja na poznanie nietypowych metod treningowych oraz oderwanie od monotonnej pracy na sali gimnastycznej i problemów dnia codziennego. Wszyscy zasmakowali też ducha karate kyokushin gdyż duże natężenie treningów sprawiło, że uczestnicy mieli niewiele czasu na zajęcia nie związane z karate. Nie zabrakło jednak rozrywek.

Było ognisko z kiełbaskami oraz gitarą, mecz rugby w którym brali udział uczniowie gimnazjum w Komorowie. Dla naszych karateka najważniejsze były jednak treningi. Na pewno w pamięci pozostaną nocny trening w lesie oraz o wschodzie słońca na nadbużańskich łąkach. Dużym wyzwaniem był też bieg w samo południe w promieniach piekącego słońca na odległość ok. 10 km.
Biwaki organizowane przez Ostrowski Klub Karate Kyokushin są swego rodzaju sprawdzianem charakteru . Ból mięśni, zmęczenie i niewyspanie, rygor i dyscyplina zmuszają do mobilizacji sił i walki z własnymi słabościami. Dla nikogo niema taryfy ulgowej.
W biwaku wzięło udział 20 karateka z sekcji zaawansowanej OKKK.